Fly sky
Bez dosłowności
Główny wniosek płynący z rozmowy na temat marki Fly Sky był jasny - logo musi być czytelne i zrozumiałe od razu, najlepiej by oczywiście miało sygnet w postaci skaczącego ludzika. Research konkurencji wykazał, że tego typu znakami posługuje się znacząca większość konkurencji. Nie przepadamy za taką dosłownością w projektach, więc po wielu godzinach pracy nad formą, a następnie kolejnych godzinach rozmów, wahań i wątpliwości grona osób decyzyjnych, sygnet został przyjęty.